W zasadzie to tak jak w tytule...(słownie) jeden dzień na łódzkim lotnisku. Przypadek ? Nie. Na LCJ nie byłem prawdę mówiąc chyba z pół roku. Nawet zapomniałem jak wygląda. Tak naprawdę nie ma to jak wojsko. Przyjechać specjalnie na "rajana" - nie ! No chyba że -DCL ! Na Adrię może tak. W każdym razie pojechałem przywitać się z drogą startową i samolotami. W planach miałem i "25" i "07". Traf chciał że na płycie postojowej stoi Jaczek 40-sty. Aparat w dłoń i...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKbesBTlNZ096s8kJNEubNI3Zo7sM4fAWW_Y6If8Mh-jFKVxFPCjQscxiDrqILWcZWv5N5JggoQz_bPuVtMzywqqgipEpsdKF3XVddRSLMOOh5U7ZMn-WSNIlrJ2Y1RDQ2OnUx6354VIP6/s320/DSC_0375.jpg)
Za chwilkę mają lądować 2-wa "rajanery" oraz "Adria" - trzeba wykorzystać sytuację i pstryknąć po fotce. Oto jeden z Boeingów " Ryanaira":
Jadę na "07", wolę starty od lądowań...są szybsze i ciekawsze. Samoloty chowają podwozia. Wychodzą fajniejsze kadry. Szkoda że jeszcze nie mają dopalania...hihi. Boeing z palnikiem. To byłoby naprawdę coś. Kosmicznego ! Jest bardzo parno a i do tego szaro-buro. Chcę błękitnego nieba !
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI-3chI_8aH8mEHF96susm_YW7Jx_v6_B5csvVvXhV2KyZDchzsjjm5CRxtl9dYaXp_iMfCSmMFJtXlL7hOU_OxnYfplT8C9e-HIlqjyYHXkNNnYSH10cInbBoN-CAz9QWJls1OH04hma7/s320/DSC_0412-2.jpg)
Kilka minut po godz.17-stej odlatuje Jaczek. Krótki start, szybkie chowanie podwozia i mały niespodziewany "low pass" nad pasem w wykonaniu pilotów. Tak żegna się Jak-40 z łódzkim lotniskiem. Gdyby nie te cholerne oczka w siatce to bym go spanoramował a tak pozostaje fotograficzny niedosyt.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8rdt2uiI1_U8GbZ-JsHjtjSbyG3_9_ClmjdxWEAlUwwawtXYY_NDkBzyfJKmYyG5x2YVvUBttrf7zamaWA6UAMcEqUrgnLC5161tbpRBEhve7Q4fSjbwkNZiw7Gaw7K2dZWs44Nb6grTh/s320/DSC_0423-2.jpg)
Na koniec przerobiony Boeing 737 linii "Ryanair" w wersji "day of war". Mam nadzieję że "rayan" się nie obrazi. Góral- pozdrawiam ! Mikołaj-dzięki za info o odpalaniu Jaka !
.