Długo zastanawiałem się czy w ogóle jest sens pisania i pokazywania zdjęć z czasem przeszłym...ale z kolei Dlaczego Nie ?! Część fotografii być może gdzieś się tam już pojawiła a może nie ? Może to zabrzmi dość brzydko i zarozumiale ale w końcu mam tego swojego bloga i wszystko co na nim zrobię, jest pod moją kontrolą i do mnie należą wszelkie wpisy pojawiające się na nim. I tak doszedłem do wniosku że wkleję zdjęcia, które tutaj się jeszcze nie pojawiły a gdzieś po drodze zagubiły się. Ot, tak po prostu !
Zacząłem od przeglądania tych stricte najstarszych, tzn. nie takich z iluś tam lat, tylko tak spontanicznie, jak coś mi wpadło w oko bądz przypomniało to wracałem do archiwa i tak długo szukałem w miarę dobrej jakości pliku jpg. aby móc go pokazać, albo kopiowałem odnaleziony oryginał RAW-a i przerabiałem jeszcze raz - tak aby mieć z tego na nowo satysfakcję. Po pierwszym przeglądzie dochodzę do wniosku że fotografii mam na tyle dużo że zrobię wpis w dwóch częściach. I tak powstaje zbiór zdjęć różnych - taki "misz masz" - mogę powiedzieć że ponownie narodzonych a / i / być może takich nie pokazywanych wcześniej. Dlaczego taki pomysł ? Ano dlatego że pozostały mi fotografie z jednej wizyty w Łasku i one będą tutaj królowały. A Przegląd z nieukrywanym sentymentem i przyjemnością nie tylko tych łaskowych ale i łódzkich staroci dobrze wpływa na samopoczucie. Kiedyś na łódzkim lotnisku sporo się działo...były spotkania, piliśmy szampana, większymi grupkami fotografowaliśmy razem...ehhh. Teraz pierwsze 40 zdjęć :
.