niedziela, 15 lutego 2015

Malbork - " Spotter day "

12-go lutego Siły Powietrzne wraz z 22 Bazą Lotnictwa Taktycznego zorganizowały po raz pierwszy w tym roku oficjalny "spotter day" - czyli imprezę przeznaczoną przede wszystkim dla miłośników wojskowej fotografii lotniczej . Głównym punktem programu były 4 belgijskie F-16 stacjonujące rotacyjnie w ramach programu Baltic Air Policing oraz oczywiście malborskie Migi-29 . Celem misji Air Policing jest ochrona przestrzeni powietrznej Bałtyku i państw nadbałtyckich a w związku z aktualną sytuacją polityczną przechwyt rosyjskich maszyn wojskowych.
Planowany program pobytu w bazie zakładał robienie zdjęć startów i lądowań , wspólny przelot belgijskiego F-16 z naszym "dwudziestym-dziewiątym" oraz fotografowanie Belgów na stojance . Warto nadmienić że zarówno goście z Belgi jak i nasze Migi miały podwieszenia na ostro . Niestety bardzo pochmurny poranek szybko zniwelował część zakładanych planów, co odbiło się widokiem nietęgich min wszystkich przyjezdnych . Na pogodę niestety nie można nic zrobić a jedyną pociechą jest ( na szczęście ) brak deszczu - w końcu to luty - środek zimy . Czapki, rękawiczki, getry... wszystko to mamy na swoich miejscach ! Łyk gorącego napoju, zbiórka, odczytanie listy obecności i wjeżdzamy autokarami do bazy. Pierwsi startują Belgowie. Dwa eFy-16-te jeden po drugim wzbijają się w powietrze. Kilka minut pózniej dwa Migi-29 startują parą. Niestety żadne z nich nie włączają dopalaczy a szkoda, szkoda...!                            Jednak z drugiej strony, nie na darmo nasze Migi nazywane są "smokerami" , szczególnie pokazuje to startujący trzeci malborski Mig  -  wersja dwumiejscowa czyli tzw."szparka" z charakterystycznie wysuniętym peryskopem. W oczekiwaniu na powrót i lądowanie pierwszych samolotów dogrzewamy się kawą lub herbatą z termosów i fotografujemy Bryzę... Kolejny plan bierze w łeb - nie ma wspólnego przelotu eFa i Miga, dowiadujemy się też że nie będziemy mogli fotografować F-16 na stojance. Okazuje się ze Belgowie dostali dyżur bojowy co automatycznie wyklucza jakiekolwiek podejście bliżej belgijskich maszyn. Na otarcie łez startuje druga para Migów-29 i przyziemia "szkolny" oraz ( tu moje podziękowanie dla Pana mjr. Dariusza Mazurkiewicza ) podjeżdzamy na łuk drogi kołowania. Własnie o takie zdjęcia mi chodziło...Dzięki Panie majorze !                                                                                                                     
 
. Wizytę w 22 BLT. określam jednym zdaniem : SEZON PALNIKOWY 2015 uważam za OTWARTY ! Ani pogoda, ani zmiany planów nie popsuły nam humorów. Po wizycie u malborskich Migów robimy pamiątkową fotkę i kierujemy się zobaczyć Zamek Krzyżacki.